" W każdym razie, do pokoju weszła Leona zapukawszy najpierw w drzwi trzykrotnie.
- Jeśli nie chcesz zostać jeszcze większym dziwadłem, uważaj na tę książkę – stwierdziła z irytującym uśmieszkiem. – Ona naprawdę działa.
- Co? – zapytałem nie wiedząc o co może jej tym razem chodzić.
- How to become an Angel, czyli jak zostać aniołem… - tłumaczyła – tak bym to ujęła. Kupić ci już aureolkę?
- Chcesz mi powiedzieć, że niby po przeczytaniu tej książki zostanę aniołem?
- Może nie dosłownie. Za to będziesz wyglądał jak uroczy aniołek ze swoimi uroczymi skrzydełkami – dziewczyna widocznie się ze mnie naśmiewała. - Kiedy masz siedemnastkę?
- Nie wiem czy chcę wiedzieć, do czego zmierzasz – wymamrotałem pod nosem. – A tak w ogóle to dokładnie dzisiaj kończę siedemnaście lat…
- Co mówiłeś? Mów ty wyraźniej. – Leo wyglądała na strasznie niezadowoloną z mojego sposobu mówienia. – Powiedziałeś dzisiaj?"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz