poniedziałek, 30 stycznia 2017

Otwórz oczy - 15.



Nagle słyszę jakiś szelest. Bardzo cichy, ale jednak. Niewiele myśląc, zostawiam na ziemi to, co zebrałem i idę w tamtą stronę. Wydaje mi się, że widzę jakiś błysk za drzewami. Staram się iść najciszej jak potrafię, ale najwidoczniej tylko mi się wydaje, że nie robię hałasu. Zauważam coś kolorowego przede mną i chwilę potem robi mi się ciemno przed oczami.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz